Malutkie odkrycie - Boomerang

 Dziś lifehacker zareklamował nowy przydatny serwis (w zasadzie to wtyczkę do Firefoxa/Chrome). Nazywa się to Boomerang for Gmail i na razie jest na zaproszenia (ja zdążyłem na kod lifehacker). Podstawowa funkcja rzucająca się w oczy to wysyłanie maila później (za jakiś czas lub o określonej godzinie). Jednak ciekawszą funkcjonalnością (moim zdaniem) jest "wywabianie" maili do inboxa w określonym terminie. W tej chwili chcąc pamiętać przy pomocy Gmaila o jakimś terminie trzymam go w inboxie (nawet jak to termin upływający za 3 miesiące). Teraz można zrobić sobie prawdziwy zero-inbox a maila wywabić na dzień-dwa przed właściwym terminem. Oczywiście serwis trudno polecić ludziom, którzy w gmailu (na głównym koncie) trzymają dużo tajemnic i boją się, że wtyczka pozna ich tajne dane ;). Maile nie giną, są dostępne pod etykietą 'Boomerang'. Akcje są wykonywane nie tylko przez wtyczkę, ale również przez sam serwis, mail pojawia się w skrzynce przy wyłączonym gmailu (sprawdziłem w źródłach wtyczki - znając dane maila da się dołożyć do kolejki na serwisie).

Skryptozakładki do buzza

Przygotowałem sobie na szybko (więc mogą być błędy) dwie skryptozakładki (bookmarklets) do buzza. Obydwie nie używają Google Readera. Korzystają ze standardowej strony z API. Później, o ile będzie zainteresowanie, można przygotować mini okienkową wersję. Pierwsza zakładka: Buzzuje tytuł wpisu i url, druga natomiast Buzuuje zaznaczenie i url.
Przy okazji odkryłem, że buzzy konkretnego użytkownika można obserwować przez RSS w Google Readerze (nawet nie będąc obserwującym). Np. tu są moje buzzy
Wydaje się to kolejną skuchą G, bo niektórzy chcieliby na przykład wiedzieć kto ich obserwuje i ewentualnie pozbyć się kogoś z obserwujących.